Dziś kontenerowe zdobycze, jak na załączonym obrazku. Mam pewne podejrzenia...otóż żadnej z tych rzeczy nic się nie dzieje. Nic nie jest uszkodzone, daty ważności chałwy, ciastek, słonecznika w karmelu itd. są do sierpnia i listopada tego roku. 2 czteropaki piw (!) - Okocim ważny do października, Żubry do sierpnia. Banany - stan idealny. Do tego paczka balonów. W kontenerze zostały tacki schłodzonego mięsa i ryb. I tak mnie naszło...czy ktoś ze sklepu sobie tego nie przygotował do zabrania...wszystkie idealnie pasuje na imprezę...
czwartek, 22 lutego 2018
wtorek, 23 stycznia 2018
Apki, muzyka i Republika
Niedawno spotkałam się z wykładowczynią literatury, która
podczas studiów była moim guru. Dla mnie: chodząca inteligencja, kultura, klasa, wysublimowane poczucie humoru. Nie pasuje do czasów obecnych. Porozmawiałyśmy ogólnie o kulturze, sztuce,
wartościach i tym co się dzieje dookoła. Powiedziała, że już kilka lat temu
pogodziła się z faktem, że studenci nie
czytają książek (wykłada literaturę), ale chyba większy żal wyczułam w jej
głosie, gdy powiedziała, że znajoma zrobiła "doktorat z jakiejś tam
aplikacji".
Subskrybuj:
Posty (Atom)